Chwilę przed Wielkanocą koleżanka rozdała wszystkim przepis ze słowami "jeśli nie masz jeszcze mazurka"....cóż nie miałam.
Herbatniki 120 gr - ja dałam paczkę moich ulubionych digestive z czekoladą - kruszymy na drobno.
Puszka kajmaku roztopiona z 1/2 kostką masła (następnym razem dam mniej masła).
Mieszamy herbatniki z masą, dodajemy pokruszone orzechy laskowe.
Rozkładamy według przepisu na papier do pieczenia do małej kwadratowej blaszki ok 20 x 16 cm (nie miałam takiej więc użyłam okrągłego naczynia żaroodpornego) i do lodówki na ....no właśnie według mnie na cały dzień.
Następnie z rozpuszczonej gorzkiej czekolady i 3 łyżek 36% śmietany robimy polewę.
Udekorowałam migdałami w kształt gałązki "bazi". Mazurek "nie mazurek" czekał na gości w lodówce.
Prawdziwy mazurek dla mnie zawsze był suchy i kruchy, ten "nie mazurek" z dekoracją Wielkanocną smakował wszystkim.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń